2
34 odpowiedzi w tym temacie
#21
Napisano 07 września 2010 - 17:32
Chłopie wszystkiego najlepszego Ci życzę, ja już tez jestem w końcowej fazie oczekiwania ale na syna Viktora. Wpadaj czasem na mumbla chociaż się przywitać Pozdrowienia,i przyjemności brachu.
#23
Napisano 24 października 2010 - 21:17
Wiek 30
Ulubiona postać : trudne pytanie bo gram wszyskimi
Dostępność : często ( chociaż rzadziej niż kiedyś )
Ranking : Naprawdę tego chcecie http://www.bf2s.com/player/45443623/
GG 3977658 ( ale wogóle tego badziewia nie używam więc ciężko mnie na tym dorwać ) może poprostu na mumblu pogadam z kim trzeba?
GUID [attachment=2404:BF2 2010-10-24 20-14-07-77.jpg]
Dlaczego? Tak na prawdę to nigdy nie odeszłem a teraz jak wraca reszta chłopaków to czemu nie.
Regulamin PL4FC oraz regulamin Forum jest mi znany i zobowiązuje się do jego przestrzegania.
Ulubiona postać : trudne pytanie bo gram wszyskimi
Dostępność : często ( chociaż rzadziej niż kiedyś )
Ranking : Naprawdę tego chcecie http://www.bf2s.com/player/45443623/
GG 3977658 ( ale wogóle tego badziewia nie używam więc ciężko mnie na tym dorwać ) może poprostu na mumblu pogadam z kim trzeba?
GUID [attachment=2404:BF2 2010-10-24 20-14-07-77.jpg]
Dlaczego? Tak na prawdę to nigdy nie odeszłem a teraz jak wraca reszta chłopaków to czemu nie.
Regulamin PL4FC oraz regulamin Forum jest mi znany i zobowiązuje się do jego przestrzegania.
#24
Napisano 24 października 2010 - 21:30
WTF sobie myślę.... Ja chciałem odchodzić bo się stara ekipa rozjechała a tu proszę, powroty To może jeszcze nieco zostanę jako że coś mnie znów do BF2 ciągnie.
#25
Napisano 24 października 2010 - 23:27
Użytkownik CH-Swider dnia 05 września 2010 - 22:04 napisał
Sorki że w tym wątku ale posta rekrutacyjnego nie posiadam bo takowych nie było jak wstępowałem do klanu REGULAMIN ich wtedy nie przewidywał.
Rezygnuję z przynależności do klanu PL4FC z dniem dzisiejszym. Powodów jest kilka:
1. Jestem szczęśliwym tatą i nie mam już tyle czasu na grę co kiedyś
2. Klan już nie jest tym czym był gdy do niego wstępowałem ( była nas wtedy garstka może 10 osób z 90s na czele to były czasy ) za dużo REGULAMINU i podchodów a za mało wspólnej zabawy.
3. Mam dość przepychanek z 14-16 latkami za stary już jestem na to. Wystarczy że czasem muszę się urzerać z 14 letnim szwagrem.
4. Ze starych znajomych z ktorymi lubiłem pograć to został chyba tylko SKY, Irek, DCK, i Komar ale oni grają w BFBC2 lub żadko grają, reszta odeszła wcześniej z róznych powodów lub została wywalona.
5. Za dużo REGULAMINU za mało ZABAWY
6. Jeden pod drugim dołki kopie, jeden drugiemu wady wyszukuje, a nie o to chodzi.
Rezygnuję z przynależności do klanu PL4FC z dniem dzisiejszym. Powodów jest kilka:
1. Jestem szczęśliwym tatą i nie mam już tyle czasu na grę co kiedyś
2. Klan już nie jest tym czym był gdy do niego wstępowałem ( była nas wtedy garstka może 10 osób z 90s na czele to były czasy ) za dużo REGULAMINU i podchodów a za mało wspólnej zabawy.
3. Mam dość przepychanek z 14-16 latkami za stary już jestem na to. Wystarczy że czasem muszę się urzerać z 14 letnim szwagrem.
4. Ze starych znajomych z ktorymi lubiłem pograć to został chyba tylko SKY, Irek, DCK, i Komar ale oni grają w BFBC2 lub żadko grają, reszta odeszła wcześniej z róznych powodów lub została wywalona.
5. Za dużo REGULAMINU za mało ZABAWY
6. Jeden pod drugim dołki kopie, jeden drugiemu wady wyszukuje, a nie o to chodzi.
Fajnie pięknie. Ale jest jedno, ale.
Miałem Cię za poważnego człowieka, ale się to pomału zmienia.
Wpierw piszesz, że nie masz czasu na grę, bo to, bo tamto i dlatego między innymi odchodzisz. Spoko gra to nie wszystko. Po krótkim czasie okazuje się, że jednak czas jest. Nawet częstotliwość gry się nie zmieniła w porównaniu z tym co było przed odejściem.
Podałeś jeszcze kilka powodów odejścia. Nie chce mi się komentować. Tylko zastanawia mnie jedno:
Tak nagle się wszystko zmieniło?
Dodatkowo jak to fajnie napisałeś – tak w ogóle to nie odszedłeś.
Czyli co cały post odejściu był żartem? A powody kłamstwem?
Między innymi tym, co się dzisiaj dzieje dowodzicie (Ty i reszta), że nic się nie zmieniło. Nie szanujecie się wzajemnie, bo gdyby była choć odrobina szacunku to nie było by tej szopki z odchodzeniem itp.
Żeby nie było... dobrze wiem co się działo ostatnimi czasy w klanie i co jedni mówili, myśleli o innych.
To się nie zmieniło i długo nie zmieni.
Podsumowując stawia Cie to w niekorzystnym świetle. Odnoszę wrażenie, że jesteś niezdecydowany co ze sobą zrobić. Wrócić, nie wrócić, odejść, nie odejść . Żarty sobie robicie?
W takim razie zostawiam czas do namysłu, czego tak naprawdę chcesz.
Na razie rekrutacja wstrzymana do czasu rozmowy ze mną.
Jestem obecny mam mumblu wieczorami i będę czekał aż się pojawisz. (masz konto więc nie będzie problemu)
Ciekawy jeszcze jestem opinii Irka na ten temat. Ale myślę, że będzie chciał z Tobą (i nie tylko) też pogadać.
#26
Napisano 25 października 2010 - 00:41
Gratuluje awansu Arti.
Czy nagle ? Nic się nagle nie zmienia bez powodu, Zuzia ( kochane dzieciatko ) nie stwarza problemów, wiec jest trochę czasu na grę, stare wygi wracają to i ja chce do paczki dołączyć , a czy atmosfera się zmieniła w klanie to nie wiem bo nie mam dostępu do większości działów forum. Ale chyba coś musiało się odmienić skoro chłopaki chcą wrócić , nie sądzisz? A czy odejście Ryby miało z tym coś wspólnego ? pewnie tak, osobiście do jej osoby nic nie mam, a tym bardziej do jej wkładu dla klanu. Ale bardzo nie podobała mi się atmosfera jaka wokół niej się wytworzyla i to w glownej mierze przewazylo o moim odejściu. Wyglądało to tak jak pod blokiem na osiedlu, grupka podrostkow próbuje zaimponowac starszej o dobre 7-10 lat koleżance robiąc co tylko ona zapragnie. A ze prawdopodobnie dla większości z nich to jedyny kontak z kobieta, bo na codzien są zbyt zamkniętymi w sobie lub zakomleksionymi nastolatkami. Wiec zrobią dla niej wszystko i podobna sytuacja miała miejsce w klanie i to własnie mnie najbardziej razilo i przeszkadzało. Skoro Rybcia odeszła to myśle ze i problem zniknol, wiec chciałbym wrócić do ludzi z którymi zaczynałem przygodę z BF2. A czy mnie przyjmiecie czy nie to już w waszych rękach. Co do rozmowy na mumblu to myśle ze jutro wieczorem ogarne bardzo chetnie z tobą Arti lub z Irkiem.
Sorki za slownictwo i błędy ale klepalem tego posta w nocy na telefonie.
Czy nagle ? Nic się nagle nie zmienia bez powodu, Zuzia ( kochane dzieciatko ) nie stwarza problemów, wiec jest trochę czasu na grę, stare wygi wracają to i ja chce do paczki dołączyć , a czy atmosfera się zmieniła w klanie to nie wiem bo nie mam dostępu do większości działów forum. Ale chyba coś musiało się odmienić skoro chłopaki chcą wrócić , nie sądzisz? A czy odejście Ryby miało z tym coś wspólnego ? pewnie tak, osobiście do jej osoby nic nie mam, a tym bardziej do jej wkładu dla klanu. Ale bardzo nie podobała mi się atmosfera jaka wokół niej się wytworzyla i to w glownej mierze przewazylo o moim odejściu. Wyglądało to tak jak pod blokiem na osiedlu, grupka podrostkow próbuje zaimponowac starszej o dobre 7-10 lat koleżance robiąc co tylko ona zapragnie. A ze prawdopodobnie dla większości z nich to jedyny kontak z kobieta, bo na codzien są zbyt zamkniętymi w sobie lub zakomleksionymi nastolatkami. Wiec zrobią dla niej wszystko i podobna sytuacja miała miejsce w klanie i to własnie mnie najbardziej razilo i przeszkadzało. Skoro Rybcia odeszła to myśle ze i problem zniknol, wiec chciałbym wrócić do ludzi z którymi zaczynałem przygodę z BF2. A czy mnie przyjmiecie czy nie to już w waszych rękach. Co do rozmowy na mumblu to myśle ze jutro wieczorem ogarne bardzo chetnie z tobą Arti lub z Irkiem.
Sorki za slownictwo i błędy ale klepalem tego posta w nocy na telefonie.
#27
Napisano 25 października 2010 - 00:51
Dobre. Nie chcieli byc z Rybą w 1 klanie, teraz sytuacja jest inna chca wrócic i ie robi takie jojca... Klan 4fun, 4ch*** nie 4 fun...
#29
#30
Napisano 29 października 2010 - 23:01
W celu dalszej rekrutacji zgłoś się do mnie lub do Ozziego.
#31
Napisano 30 października 2010 - 22:49
MALY
___________
#33
Napisano 29 listopada 2010 - 21:59
Ubieraj duży
#35
Napisano 20 czerwca 2011 - 19:55
Activ
Wątrobę żółć zalewała. Nerki oblały się strachem. Gardło nerwowo przełykało ślinę. Żołądek coś gryzło na samą myśl. Nogi i język się plątał. Serce krew zalewała.
I tylko mózg się cieszył, że nadchodzi PIĄTEK
I tylko mózg się cieszył, że nadchodzi PIĄTEK
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych