Piłka nożna
#21
Napisano 13 maja 2007 - 22:28
A te wasze wypowiedzi mnie irytuja tym, iz uswiadamiaja mi ze niektorzy w pelni naleza do takiego plastikowego pokolenia idacegp za tym co latwe przyjemne i szybkie do zdobycia wypinajac sie na to co jest najbardziej wartosciowe. Niestety w dzisiejszej pilce rzadzi pieniadz a wy za nim podazacie odwracajac sie od tego co nasze, moze i nase kluby sa mniej zasobne i nie maja takich pieknych boisk ale za to maja piekna historie i tradycje a co za tym idzie maja fundament aby zbudowac soe pieknego na tym Natomiast wy sie na to wypinacie i zamaist qwspierac naszych wybieracie lzejsza droge i lecicie do tych zachodnich klubow jak do zlotego cielca i to mnie boli
#23
Napisano 14 maja 2007 - 00:52
Gleboko w dupsku mam Real Barce MenU czy inne pr0 zachodnie kluby wole klub z ojczyzny mej a
oczywiście Widzewek
w zupełności się z tobą zgadzam Bibol ale kogo przekonasz ... tak samo z haksami od msx jak napisał Dramich , że co to by było gdy by ludzie od MSX pracowali po jasnej stronie mocy nie jednego cheatera by przyłapali , ale po ciemnej stronie -||- jest więcej kasy , coś takiego jak ty mówisz
pogdybajmy sobie ... gdy by za parę lat wszystkie pr0 kluby zachodu byly by cienkie jak .... i by lamily okropnie a polskie by bylo the best napewno by byly teksty : oo : jaki ja dumny jestem to moj klub z mojego kraju jest spoko ale by nie pamietal ze nie dawno mial polska pilke w dupie a lizal zachodnią
#24
Napisano 14 maja 2007 - 09:08
Agrument o bandytyzmie na stadionach, to w miedzy bajki sobie wlozcie, wiekszosc klubow uporala sie z tym, w lepszy badz gorszy sposob. Ale nie jest juz tak, jak w latach '90. Widocznie cierpiecie swoja wiedze z tego samego zrodla co Pani Olejnik, ktora twierdzila, ze na stadionach Wloskich jest bardzo bezpiecznie a Polska przy tym to 3 swiat.
Legia Warszawa
Mistrz Polski 1955, 1956, 1969, 1970, 1993, 1994, 1995, 2002, 2006
Puchar Polski 1955, 1956, 1964, 1966, 1973, 1980, 1981, 1989, 1990, 1994, 1995, 1997
#25
Napisano 14 maja 2007 - 14:48
#26
Napisano 14 maja 2007 - 15:23
Nie jest to zadne tlumaczenie sie ani usprawiedliwienie, jedyna informacja, chodzi o fakt, ze takie ustawki sa organizowane w wielku miejscach w europie, mniejszych i wiekszych, wiec nie jest to tylko nasza domena.
Prawda jest jednak, ze niewiele klubow europejskich moze poszczycic sie takim ruchem TIFO czy ULTRAS jak Polska. pod tym wzgledem jestesmy scisla czolowka.
#27
Napisano 14 maja 2007 - 15:28
Lech Poznań
Mistrz Polski
1983, 1984, 1990, 1992, 1993
Zwycięzca Pucharu Polski
1982, 1984, 1988, 2004
Zwycięzca Superpucharu Polski
1990, 1992, 2004
Ludzi tłum przez miasto gna
Gdy Kolejorz mecz swój gra
W kasach ścisk, biletów brak
Cały stadion pęka w szwach
W górę serca, niech zwycięża Lech!
Niech zwycięża Lech!
Niech zwycięża Lech!
Sędzia już rozpoczął grę
Piłka znowu toczy się
Wnet z podania padnie strzał
Na trybunach wrzawa, szał
W górę serca...
Kolejorz – skanduje tłum
Kolejorz i piłka w ruch
Kolejorz – na bramkę wal
Kolejorz i wreszcie gol!
W górę serca...
Gdy się mecz zakończy już
Puste bramy zamknie stróż
Tylko jeszcze długo w noc
Będzie brzmiał kibica głos
W górę serca...
A ulubiony piłkarz oczywiście Reksio (Piotr Reiss)
#28
Napisano 14 maja 2007 - 15:33
a jeśli chodzi o futboll to kibicuje tym którzy dobrze grają i których gra, polityka transferowa etc. mi pasuje- czyli Realowi
gadacie mi o patriotyźmie itp. ale u mnie w mieście został tylko IV ligowy klub, jak wygląda futbol w 4 lidze wszyscy wiedzą.
czym więc sie różni kibicowanie klubowi z innego miasta w Polsce od kibicowania drużynie z innej części Europy?
I zamiast zarzucać mi brak zaangażowania w naszą ligę napiszcie mi lepiej co ta liga oferuje?
Bo niby dlaczego ja mam siedzieć i gapić się na nieskładne akcje itp.?
co do burd na stadionach to sorry ale wystarczy że co jakiś czas oglądam zdjęcia z interwencji policji na meczach u nas...
bibol sam piszesz że Angoli mocno pohamowała zmiana przepisów- i o to chodzi, dlaczego nie zrobią tego u nas?
#29
Napisano 14 maja 2007 - 15:45
Użytkownik FarRaider dnia 14-05-2007 - 15:33 napisał
Czyli innymi slowy jest to uwarunkowane od pozycji i sukcesow, a nie o utozsamianie sie z klubem.
#30
Napisano 14 maja 2007 - 16:12
A z tego co piszesz Far to interesuje cie w pilce tylko kasa a futbol nie na tym polega nie jest to jego istota
Natomiast pytasz sie czemu tkaiego ustawdastwa nie ma, raz popatrz nasz sejm przeciez to banmda oszolomow,a dwa tak jak Karnos mowi wiekszosc klubow sie uporala z tymi burdami na stadionach i sie zastanawiam jakie ty dzienniki ogladasz. Jezeli juz do czegos takeigo dochodzi to sa to sporadyczne incydenty a nie regula jak to dawniej bywalo. A wychodze tez z takiego przekonania ze kazdy ma rozum i chyba nie pojdzie na mecz podwyzszonego ryzyka np Wisla Legia bo chyba sie domysli ze kibice z tych klubow palaja raczej do siebie nienawiscia, chociaz na ostatnim meczu w Krakowie jak widac obeszlo sie bez awantur wiec naprawde Far czas wielkich bijatyk stadiownowych juz raczej odszedl do lamusa i mozna spokonnie cala rodzina juz isc
#31
Napisano 14 maja 2007 - 17:16
#32
Napisano 14 maja 2007 - 18:42
#33
Napisano 14 maja 2007 - 19:11
Użytkownik Karnos dnia 14-05-2007 - 13:45 napisał
to jest utożsamianie sie z klubem bo jak wybrałem jeden te 10 lat temu tak się tego trzymam i to nie zależnie od tego czy banda oszołomów wyzywa Real od lamusów i pisze że to skupisko gwiazdek (dawno było- sie skończyło)
bibol Ty kibicowanie polskim klubom sprowadasz do honoru? to co w takim razie powiesz o ludziach którzy opuszczaja Polskę i pracują za granicą dla innych?
hmm... pewnie powiesz mi że oni nie mieli wyboru...ależ mieli- mogli pracowac tutaj za mniej ale woleli pracowac tam.
to że jestem polakiem zobowiązuje mnie niejako do kibicowania polskiej reprezentacji w każdy sporcie i to robię bo czuję potrzebe utożsamiania się z biało-czerwonymi barwami, ale czemu mam kibicować klubom które czasami mają niewiele wspólnego z naszym krajem? (potrz Pogoń Szczecin)
reprezentacja to rprezentacja i tu faktycznie możemy mówić o honorze i patriotyźmie ale kluby to już prywatne instytucje, to na zasadzie kupujesz spodni w Diversie (polski) albo Repley (zagraniczny). Lepiej wspierać swoich ale jak ktos oferuje lepsza jakoś to bierze inny produkt.
Zresztą pieknie piszesz o Wiśle i ja nie zaprzeczam że może u was jest porzadek, ładny stadion (to samo Poznań) ale ile jest takich miast w kraju? 5-10? a rezta typu mój Olsztyn który stał sie miastem siatkówki i w którym wszyscy prawie zapomnieli o Stomilu....od momentu kiedy klub zlikwidowali stadion leży i tyle a na mecze IV ligi zamiast tak jak kiedyś po 4000 teraz przychodzi po 400 kibiców i trudno się dziwić
http://sport.onet.pl...,wiadomosc.html tak na marginesie
#34
Napisano 14 maja 2007 - 20:09
Tak dziala sila marketingu, sprzedali wam poprostu populistyczny produkt na arenie miedzynarodowej.
Druga druzyna, ktorej moglbym prawie tak samo kibicowac i trzymac za nia kciuki, przezywac jej porazki jendnoczesnie cieszac sie z jej wygranych przeciwko najwiekszym wrogom, jest Djurgardens IF z Sztockholmu. Tyle, ze w obu przypadkach utozsamiam sie z miastem, z ktorego pochadza, gdyz mieszkalem w nim niemal dekade.
#35
Napisano 14 maja 2007 - 20:29
Natomiast to ze kluby sa spolkami jest tylko dodatkiem do teog czym jest klub a nie jego istota, istota klubu jest to ze pod swoimi barwami tworzy patriotyzm lokalny, jest jego wyznacznikiem łączy ludzi z tego samego miasta, wsi , okolicy. Natomiast takie deklarowanie ze jest sie zagorzalym fanem Chelsea, Realu jest dla mnie najgorszym zeszmaceniem, bo takie osoby jak ty Far wlasnie mowia ze polski futbol jest be ze jest slaby ze sie bija ze jest korupcja itp. ale nic nie zrobia w kierunku tego zeby ten stan rzeczy zmienic, tylko oczywiscie wygodniej jest sobie siedziec w fotelu i kibicowac zagranczinemu klubowi bo zadnego wysilku w to nie trzeba wlozyc oprocz paru odciskow na tylku.
A to co podales na kocu sweog posta to chyba swiadzczy o tym ze nie czytasz dokladnie tego co pisze, ale jezeli juz chcesz to powtorze takie rzeczy sa incydentalnymi sytuacjami a nie regula i to od czlowieka rozumnego zalezy czy pojdize na mecz podwyzszoengo ryzyka czy nie.
A ty Norbi zanim zacnziesz sie poslugiwac takimi slowami jak nacjonalizm przeczytaj sobie dokladnie definicje tego co znacyz bo widze ze nie odrozniasz takich rzeczy jak nacjonalizm czy patriotyzm
#36
Napisano 14 maja 2007 - 20:55
Mówisz o wspieraniu polskiego sportu- owszem, chodzę na mecze siatkówki i wspieram swój klub kasa z koszulek, biletów, szalików etc. ale dlaczego mam dodatkowo jeszcze wydawać kasę na marnie grające polskie kluby piłki nożnej?
Mówisz że jestem zglobalizowanym dzieciakiem, proszę bardzo- masz do tego prawo, chociaż nie mogę zrozumieć co jest złego w patrzeniu poza granice swojego zaścianka?
Co jest złego w tym że ów Real swoją grą powoduje u mnie tyle skrajnych często emocji?
Że niby powinienem latać z szalikiem jakiegos lokalnego klubu a wszystko co spoza kraju wyzywać od kapitalistycznego gówna?
Ludzie opanujcie się bo teksty o zeszmaceniu są co najmniej chore, dalej twierdze że polski futbol jest bee i chore dla mnie jest udawanie że jest inaczej- wspierając to bagno nic nie zmieniacie. Bo powiedz mi np. bibol co się zmieniło na lepsze w polskiej piłce przez ostatnie 18 lat? Upadło parę klubów, polskie zespoły przestały grać w pucharach europejskich- równia pochyła w dół.
Ja kibicuje pięknej piłce a nie szalikom- to że dla mnie ta piłka utożsamiana jest z konkretnymi piłkarzami i klubem to chyba nie powinno dziwić.
Karnos co do tego sprzedawania produktu- owszem, kolejny dowód na to jak powinno sie promować piłkę skoro udało im się pozyskać kibiców którzy nie leca do Barcy tylko dlatego że Real ma gorszy okres (a raczej miał )
Niech polskie kluby zrobią to samo, a pojawia sie kibice bo jak na razie to nie widze żeby komuś chciało się zmieniać negatywny wizerunek polskich stadionów
EDIT: i odpuścicie sobie wycieczki z tekstami o zeszmaceniu w kierunku mojej osoby bo to jest niesmaczne
#37
Napisano 14 maja 2007 - 21:36
I Far jak chcesz mozesz sie na mnie obazic trudno tylko wiedz ze nie we wszytkim sie musimy zgadzac, natomiast dla mnie z tego co wyczytalme pozstaniesz Far takim pilkarskim "kibicem" ktory bedzie dopiero wtedy dopingowal polskie druzyny jak bedzie im szlo jak beda na topie, a do tej pory wypinasz na nie tylek. Pod tym wzgledem dla mnie jestes spalony i tyle. Dla mnie pilka to milosc a dla ciebie z tego co wyczytalem to taka odkoscznia od siatkowki.
Natomaist jakbys Far czytal wczesniejszego mojego posta to ci przypomne ze da sie wspierac i cieszyc sie polska pilka na poziomie trzeciej ligi, i mozesz mojego kumpla uwarzac za wariata ale on wierzy i wspiera swoj klub po to zeby kiedys bylo lepiej.
#38
Napisano 14 maja 2007 - 22:15
owszem dla mnie to odskocznia od siatkówki i jeśli chodzi o siatke to jestem silnie związany ze swoim klubem, piłka to oryginalne uzupełnieni, świetny sport zespołowy itd.
piszesz o przywiązaniu- fajnie ale trzeba mieć się do czego przywiązywać, a jesli ktoś Ci tego nie wpoi i jeśli nie ma w Twoim towarzystwie i mieście globalnego zamiłowania do futoblu to z powietrza to sie nie weźmie
Brak Ci totalnie otwartości i zrozumienia, wszystkich ludzi spisujesz na starcie na straty? Każdego Jasia Kowalskiego ktory idąc ulicą ma na sobie koszulkę Jordana zamiast jakiegoś lokalnego gracza? Bo jeśli tak to szkoda. A zamiłowanie do klubu to nie tylko siedzenie i gapienie sie na mecze w TV to także debaty z innymi fanami, fora itp- ta cała społeczność o której sam pisałeś. I boleć może jedynie to Twoje zamknięcie na świat i ścisłe trzymanie się swojego podwórka.
powiedz mi tylko jedno...co robia polskie kluby żeby zdobyć kibiców? NIC- dlatego nie najeżdżaj na innych że kibicują lepszym zespołom.
I wierz mi że Twoje odmienne zdanie raczej mnie nie razi ale z niektórymi tekstami można pohamować się czasami....
#39
Napisano 15 maja 2007 - 08:52
Natomiast przyznam ci racje ze jeezli nie ma kogos kto nie wprowadzi mlodego chlopaka w swiat futbolu to trudno do niego trafic, ale od tego sa ojcowie, jednakze od czego sa koledzy, wujkowie itp. zawsze sie ktos znajdzie zeby pokazac mlodemu chlopakowi prawdziwy futbol.
Dalej czytajac twojego posta wiedze ze zarzucasz mi malomiasteczkowosc i nietolarycojnosc, bo co, bo bronie polskiego interesu bo mi zalezy, zeby polskie kluby rosly w sile to nazywasz brakiem otwartosci, a ja nie chce zeby ci ludzie odplywali wlasnie do zagranicznych klubow bo w ten spsoob przeznaczaja swoja eneergie na cos co dla nas jest niewazne a powoduje ze zagrancizne kluby rosna w sile a nasze sie ledwo trzymaja na nogach.
To ci powiem tak "nie wszystko zloto co sie swieci", a takeigo goscia niespisuje na straty bo to ze dla niego Jordan jest idolem, wzorem postepowania, czemu nie niech na niego patrzy oglada, uczy sie bo mzoe kiedysz niego wyrosnie taki polski Jordan. Natomiast co innego jest jak sie oglada np. Chicago Bulls czy Chelsea itp. to ja sie teraz ciebei zapytam Far co wtedy czujesz, czy rozpiera cie duma, serce szybciej ci bije jezeli jest twoja druzyna zagrozona, pocisz sie z nerwow, dostajesz spazmow radosci jak wygyrywa albo placzesz jak dostaje sromotniej porazki? Bo jezeli tak to ja naprawde nie moglbym zrozumiec jak czlowiek wychowany w slowianskiej kulturze, przynalezacy dusza do tego regionu w ktorym sie urodzil moze doznawac takich emocji.
Chciales mi zarzucic plytkosc ale powiem ci ze ja poznaje ludiz dopiero wtedy kiedy z nimi porzomawiam, przezyje cos, zobnacze jak reaguja w roznych zytuacjach, to tak dla wyjasnienia jakbys jesze mnie nie poznal.
Jak to nic nie robia polskie kluby? Najlepsza wizytowka klubow sa jego kibice, popatrz sobie na battlefield.pl w hydparku rozmowki kibicow i zobacz co mowia pan Juha, Jacoos,Gryniu itp. To jest najlepsza wizytowka klubow ze potrafila sobie wychowa takcih kibicow.
A na koniec napisze ci takei porownanie bo widze ze wczesniejsze do ciebie nie dotarlo Wyobraz sobie ze polskie kluby to takie plemiona ktore tam tocza miedyz soba male spory i przepychanki jednak kiedy polska reprezentacja gra wszytkie wasnie gasna i wszysscy sie skupiaja i daja swoje wsparcie naszsej reprezentacji. Po tym wydarzeniu znowu wracaja do swoich mniejszych plemion i walcza miedyz soba jednak jezeli przychodzi wrog zzagranicy jedznocza sie i probuja razem odepchnac wroga (np P Uefa. L Mistrzow). Natomiast odpowiedz mi Far jak moge traktowac takeigo czlowieka ktory porzuca swoj szczep, swoje plemie z ktorego sie wywodzi i idzie kibicowac wrogom??
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych